Dzisiaj opowiadałem koledze o Stralsundzie... Opowiadałem, opowiadałem po czym powiedziałem, że na blogu są fotki... no owszem są, kiedyś wrzuciłem i ... ostatnio było o kiszeniu zdjęć...

 Stralsund to przede wszystkim przepiękne kościoły, co ciekawe jeden otwarty "non-stop", drugi biletowany! , trzeci zamieniony w galerię sztuki, gdzie nie wolno robić zdjęć..  A co ciekawe czwarty znaleziony kościół zamieniony został w ... muzeum morskie... O tym jeszcze napiszę.

---
Tech.
f/2.8 1/1000sec ISO800 38mm Tamron 17-50/2.8
f/4.5 1/50sec ISO400 17mm Tamron 17-50/2.8
f/2.8 1/40sec  ISO1600 17mm Tamron 17-50/2.8
f/5.6 1/640sec ISO1600 17mm Tamron 17-50/2.8
f/2.8 1/1000sec ISO1600 17mm Tamron 17-50/2.8

 Po przerwie kontynuuję wrzutkę zdjęć z pleneru w Brzegu. Już prawie miesiąc od pleneru a ja ciągle nie pokazałem jeszcze całości materiału. Mam tendencję do "kiszenia" zdjęć, do tego by pokazywać jest po malutkim kawałeczku... przez co mam materiał na dużo wrzutek i mam masę, masę zdjęć, które nie doczekały się na wystawienie bo przyszedł nowy materiał...

 Stąd dzisiaj większa porcja. Zdjęcia z okolic krużganków i dziedzińca brzeskiego zamku. Jak to u mnie "architektoniczne makro" :)

Jak pisałem we wcześniej motywy spiralne pojawiają się dość często w Brzegu, to jeden z nich, który można zobaczyć na dziedzińcu.

 Lew z okolic probostwa kościoła pw. Podwyższenia Krzyża .. Basia krzyknęła "o lew, ja chce lwa", stąd w grupowych zdjęciach pojawił się lew w różnych ujęciach.. moje jest "klasyczne"

---
Tech.
f/3.2 ISO200 1/500sec 145mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 ISO200 1/500sec 200mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 ISO200 1/1000sec 135mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 ISO200 1/2000sec 86mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 ISO200 1/1600sec 135mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 ISO200 1/4000sec 70mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 ISO200 1/1600sec 200mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 ISO200 1/1250sec 112mm Sigma 70-200/2.8

 Z okazji urodzin Kasi pojawił się w rodzinie nowy system - Samsung NX. Na początku dziwnie patrzyłem na pojawienie się bezlusterkowców, takie to było dziwne, ni pies ni wydra.. Do tego focenie na zombie.. Z D90 robienie zdjęć na zombie jest średnio wygodne, szczególnie z jakimś większym obiektywem, a z 70-200 to juz zupełnie niewykonalne.. Zresztą do teraz chce mi się śmiać jak widzę ludzi z lustrzanką, z przypiętym lustrzankowym, nie małym obiektywem, którzy wyciągając  ręce przed siebie,ciężkim zestawem robią zdjęcia.. Zdjęcia albo się udają tylko dzięki zaawansowanym układom VR albo ich akceptowalność wynika z ignorancji.. Bo ktoś, kto zamiast skorzystać z wizjera optycznego robi lustrzanką na zombie, raczej jest ignorantem i nie widzi np. poruszenia. Czy ja robię zdjęcia na LiveView? Oczywiście... robię, ostatnio nawet częsciej.. w sytuacji, gdy muszę zrobić zdjęcie z dziwnej perspektywy, która wymagałą by położenia się na ziemi ( co nie zawsze jest możliwe ). Tak, wtedy robię..gdyby jeszcze mieć odginany wyświetlacz :) ( w tym momencie ktoś może się roześmiać :))

Z bezlusterkowcem jest inaczej, mały lekki aparat, dla którego praca "na zombie" wydaje się całkowice naturalna. Do tego smartfonowe sterowanie , idealne dla Kasi, przyzwyczajonej do robienia zdjęć komórką.

Niezaprzeczalnym plusem bezlusterkowców jest to, że zdjęcia wychodzą mega ostre.. Wynika to z faktu, że ostrość mierzona  jest tam gdzie wykonywane jest finalnie zdjęcie, nie ma BF/FF bo i skąd miałby się pojawić. Pra-premiera nowego systemu odbyła się już podczas długiego weekendu nad morzem, gdzie towarzyszyła nam zdobyta cudem na te okazje przejściówka NX/M42.. jak tylko Kasia pozwoli to będą pojawiać się zdjęcia ze starych obiektywów, których trochę mam i z NX w roli cyfrowej dupki..

Tymczasem dla Kasi, życzenia wielu owocnych kadrów, niech aparat służy ku radości rodziny i męża w szczególności :)

 ---
Tech.
f/5.6 1/40sec ISO320 20mm Samsung 20-50/3.5-5.6 Samsung NX2000
f/5.6 1/400sec ISO100 20mm Samsung 20-50/3.5-5.6 Samsung NX2000
f/5.6 1/1600sec ISO100 20mm Samsung 20-50/3.5-5.6 Samsung NX2000

 Dzisiaj trochę zamkowego architektonicznego "makro". Ludzie często widząc moją sigmę mówią,że "ale lufa" i że mogę robić zdjęcia dalekich rzeczy... A jest właśnie odwrotnie.. bardzo często, najczęściej robię nią zdjęcia z bliska, z bardzo bliska, co dla ludzi nieobytych z fotografią może wydawać się dziwne :)

---
Tech.
f/2.8 1/500sec ISO200 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO250 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO400 145mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO400 82mm Sigma 70-200/2.8

 W Krakowie maja głowy wawelskie, a w Brzegu mają głowy... kamienne :) Pierwsza głowa mieszka na bramie wjazdowej do zamku. Brama wzniesiona w latach 1554-1560. Brama składa sie z trzech kondygnacji. Dolna ma motyw antycznego łuku triumfalnego,Nad łukiem fundator umieścił figury swoje i swojej żony oraz herby rodowe i figury swoich przodków.

Druga głowa mieszka na dziedzińcu zamku. Zamek został założony w połowie XII wieku, podczas swojej historii przechodził wiele zmian.. pierwsza juz w 1300  roku, gdy została zbudowana tzw. Wieża Lwów. W 1505 roku zaniedbany zamek w związku z rosnącym zagrożeniem ze strony Turków zamek został przebudowany i ufortyfikowany i wtedy też zamek zyskał swój renesansowy charakter. W roku 1675 umiera ostatni piastowski potomek i zamek przejęli carscy urzędnicy.Z braku funduszy zamek zaczął popadać w ruinę.

 W 1741 roku zamek i miasto zostały zbombardowane przez wojska Fryderyka II. Zniszczony zamek został przekształcony w magazyny a później zostały usunięte wszelakie ślady Piastów Habsburgów i Hohenzollernów. W 1922 roku zlikwidowano magazyny i utworzono w zamku muzeum. Zamek ucierpiał jeszcze w 1945 roku a obecny kształt odzyskał w 1990 roku.

Powyższa "głowa' to głowa z rzeźby znajdującej się na zamku w Baranowie Opolskim. Jadąc do domu,  postanowiliśmy zboczyć troszkę z drogi i odwiedzić ten zamek. Było już po zachodzie słońca, światło się kończyło, zresztą i tak niewiele ciekawego na zewnątrz nie było..
---
Tech,
f/2.8 1/4000sec ISO200 185mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO280 200mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 1/400sec ISO250 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO450 130mm Sigma 70-200/2.8

 Plac przed kościołem p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Brzegu a na nim dwa pomniki przedstawiające św.Judy Tadeusza i św. Jana Nepomucena. Szczególnie intrygujący jest ten pierwszy, nie bardzo rozumiem symbolikę jaka towarzyszy tej postaci, co symbolizuje trzymany w ręce "talerz" z twarzą chyba Jezua... Tak czy siak pomiędzy pstrykami uzupełnialiśmy poziom cukru ciastkami

Zrobiłem research i już wiem, w pismach apokryficznych Juda Tadeusz przedstawiany jest jako apostoł, który przekazał płótna grobowe Jezusa (Całun Turyński) królowi Abgarowi w Edessie. Stąd przedstawiany jest często z  trzymanym w ręce wizerunkiem Jezusa. Mission completed.

 Drugi pomnik zachwyca misternymi detalami, koronka zdobiąca dół sutanny świętego.. Ciekawe na czym się wzorował rzeźbiarz, czy miał model np. sutannę kształtem zakonserwowaną w krochmalu :) Ciężko jest mi sobie wyobrazić to by rzeźbiarz odtworzył fałdy z głowy.

 Motywy spiralne pojawiają się w Brzegu bardzo często, nie tylko w obrębie kościołą ale i na zamku.... Myślę, że jeszcze wstawię coś nawiązujące do tego "nurtu"

---
Tech.
f/2.8 1/2000sec ISO200 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/3200sec ISO200 105mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/800sec ISO200 112mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO250 185mm Sigma 70-200/2.8

 Rozpoczynam brzeską wrzutkę, zdjęcia zrobione pod koniec kwietnia, na bardzo miłym plenerze, z Żorskim Klubem Fotografii KADR. Brzeg, bardzo miło mi się kojarzy, dzieciństwo, wizyty u babci, rosyjscy żołnierze na ulicach, wojskowe samochody, samoloty.. dla małego człowieka .. "orgia wrażeń" jak mówił mój promotor...

 Dodatkowo, babcia mieszkała przy wejściu do dużego parku...a sam park zaczynał się mostem kolejowym po którym co chwila przejeżdżały z wielkim pędem pociągi.. Dla człowieka zafascynowanego koleją... powtórzę.."orgia wrażeń".. W tych pięknych czasach jeździł  do Nysy skład ciągnięty przez parowóz.. Parowóz przejeżdżający stalowym mostem... magia, której już nie ma.. Właśnie, zrobiłem mały research i... okazało się, że to nie linia do Nysy ale linia do Strzelina... Człowiek uczy się całe życie...

 Na zdjęciach głowy z kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego. Mieliśmy niesamowite szczęście, być tam pomiędzy mszami.. pusty kościół, tylko my i dźwięk migawek. Sam kościół jednonawowy o kolebkowym sklepieniu pokryty XVIII wieczną polichromią.. Właśnie polichromia sprawia, że wnętrze przytłacza przestrzenią.

---
Tech.
f/6.3 1/400sec ISO250 185mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO720 185mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO1600 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO1250 92mm Sigma 70-200/2.8

 Dzisiaj wnętrze kościoła w Małujowicach.. Pierwsze co rzuca się w oczy, to numerowane ławki.. Zawsze mnie to zastanawiało.. jak żyje taka numeracja...Czy mieszkaniec takiej wsi dostaje taki numerek na "zawsze"? Wiem, że to płatna akcja, rodzaj abonamentu.. Ale czy taka numeracja związana jest z wiekiem? Im jesteś starszy tym siedzisz bliżej ołtarza, tym masz niższy numerek... Gdy numerek się "zwalnia", ktoś wskakuje na jego miejsce... Innym ciekawym zwyczajem jest "panie na prawo - panowie na lewo".. Połączenie numerowania malejącego z wiekiem oraz podziału "prawo-lewo" mógł nieźle moderować rozwój społeczny wsi.. ;) Ciekawe czy to tak działało..ciekawe czy to tak nadal działa...

W XVwieku obniżono nawę kościoła i najstarsze polichromie znajdują się na strych kościoła. Jednocześnie nowy sufit przykryto ponad 600 deskami pokrytymi ornamentami roślinnymi, zwierzęcymi i heraldycznymi. Od tego czasu nie prowadzono prac budowlanych, dzięki czemu zachowały się do naszych czasów. Sufit robi naprawdę wielkie wrażenie...

Same polichromie są piękne, czuć, że obcuje się z czymś niezwykłym, co ciekawe leżącym zupełnie poza głównymi szklakami turystycznymi. Polichromie datowane na XV wiek w 1817roku przykryto tynkiem a następnie odsłonięto w latach 60tych XIX wieku, dokonując "konserwacji" polegającej na domalowaniu brakujących fragmentów i przemalowaniu słabo zachowanych. Dopiero teraz przywrócono malowidłom pierwotny wygląd. Polichromie, polichromie.. a w sumie zrobiłem 4 zdjęcia.. z czego dwa są "do pokazania".. hmm...

Przy wejściu do kościoła znajduje się chór, przytrzymywany przez drewniane kolumny, wpadające przez kościelne okna światło tworzy ciekawy klimat.

 Na chórze organy piszczałkowe, najciekawszą rzecz znalazłem z tyłu szafy, gdzie było mnóstwo "wpisów", gdzie ludzie wpisywali coś na pamiątkę.. jeden ze wpisów utkwił mi  mocno w pamięci , jakieś niemieckie imie i nazwisko i rok 1937.. niestety było za wąsko i za ciemno bym to uwiecznił.. dopiero później pomyślałem, że przecież mam drugie szkło w plecaku..(!!!) .. szkoda słów...

Przy samym przejściu z przedsionka do głównej nawy kościoła ceglana podłoga jest w charakterystyczny sposób zapadnięta... Ciekawe dlaczego...
---
Tech.
f/2.8 1/250sec ISO3200 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO2000 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/200sec ISO3200 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO3200 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/320sec ISO3200 86mm Sigma 70-200/2.8
f/2/8 1/400sec ISO1400 70mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO1800 78mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO2200 112mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/60sec ISO800 200mm Sigma 70-200./2.8
f/2.8 1/200sec ISO3200 100mm Sigma 70-200/2.8

Kościół pw. św. Jakuba wybudowany w XIII wieku zaskoczył nas pięknym portalem. Zupełnie nie zdawałem sobie sprawy, że w Małujowicach jest takie cudo.. polichromie owszem...ale portal..?

Jak przybyliśmy na miejsce okazało się, że mimo niedzieli, kościół jest zamknięty.. Jak to bywa na wsiach, dwie msze i koniec. Dzięki temu mogliśmy się skupić całkowicie na portalu, wchodząc sobie w kadr ;))

---
Tech.
f/3.2 1/400sec ISO640 130mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 1/400sec ISO800 86mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 1/400sec ISO560 70mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2 1/400sec ISO1100 92mm Sigma 70-200/2.8
f/4.5 1/400sec ISO800 105mm Sigma 70-200/2.8
f/4.5 1/400sec ISO2800 70mm Sigma 70-200/2.8