zycie opowiadane fotografiami.. zapraszam do komentowania i krytykowania
poniedziałek, czerwca 12, 2006
Zielono mi.. i radosnie.. Lalo jak z cebra przyslowionego, ale nie ma jak zmoknac w Tatrach..a moze na Podhalu.. ja tam nie rozrozniam gdzie sie jedno konczy a drugie zaczyna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz