środa, czerwca 18, 2008


Kiedys czesciej obchodzilem urodzinki malego, ale, ze jest okazja, bo konczy dwa lata i cztery miesiace to jest okazja by znowu cos wystawic..
Maly kichnal.
- Zdrowas maryjo - powiedzialem jak zwykle
- Tomek! Tak sie nie mowi - krzyknal maly
- A jak sie mowi? - zapytalem zadziwiony
- O Jezu!
----
f/5.6 1/60sec ISO400 98mm Sigma 70-200/2.8

Brak komentarzy: