Dziwny to byl nadmorski pobyt, owszem dotknalem wody opuszkami palcow, dotknalem piasku opuszkami palcow..ale bylo cos czego zawsze mi brakowalo...spokoj i cisza..brak turystow, szczegolnie tych "masowych", brak idiotycznych i glosnych rozrywek skierowanych wlasnie dla "masowego" turysty, spokoj, cisza..gdyby jeszcze mozna bylo plawic sie w morzu...No ale tak sie nie da...
----
f/4.5 1/2500sec ISO400 185mm Sigma 70-200/2.8
2 komentarze:
jak ja ci zazdroszcze
bella
ohhhh... gdybyś nie napisał, że te ujęcia nadmorskich klimatów pochodzą z jesiennego wypadu to gotowam pomyśleć, że to środek letniego wypoczynkowywania się... również zazdroszczę.
Prześlij komentarz