piątek, września 07, 2012






"Jedziemy w górę mapy, morze jest na północy. A z nami leci ziemia jak wystrzelona z procy."
Tako rzecze przebój.. No i doczekaliśmy się wakacji... Młoda jesień, ciepłe słońce no i to co tygrysy lubią najbardziej..."posezon".. mało ludzi, mało badziewia, tandety i głupoty.. Co prawda kąpieli w morzu trochę żal i innych plażowych atrakcji ale co tam.. Liczę na to, że będzie okazja pofocić to i owo.
Zatem zamykam ten rok szkolny i na jazda na wakacje ... nie koniecznie liną....

Jazda liną to tabliczka na parowej maszynie wyciągowej w zabytkowej kopalni Ignacy w Rybniku. To był pamiętny plener, z bardzo fajna ekipą w bardzo dziwny dzień.
---
f/9 1sec ISO200 45mm Tamron 17-50/2.8

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

tym razem to ja zazdroszczę:)
ns