piątek, lutego 07, 2014

 No i mamy nowy rok od dłuższego czasu. Tak... Zeszły rok zacząłem plenerem cmentarnym z małym a ten jakoś się zaczął bez blogowo... powód.. praca i projekt (foter) , który już od dawna prosił się o aktualizację.
 Jak widać, wspominam Gdańsk.. Ostatnio małżonka uświadomiła mi, że koniec z naszymi wiosenno/jesiennymi wyjazdami, z bardzo prozaicznego powodu.. mały ma szkołę.
 Zatem trudno.. Najważniejsze, że zaliczony został Gdańsk, w sezonie nie-turystycznym. Tymczasowo pozostaną lokalne tripy... jest parę miejsc do zaliczenia Brzeg, Ołomuniec... ponoć ładna jest Bratysława..
 Pamiętam, że w zeszłym roku wypowiedziałem zaklęcie dotyczące wizyty w Stralsundzie i... spełniło się, więc i w tym roku wypowiem... Chciałbym pofocić w Ostrzyhomiu :) Ha... rzuciłem wyzwanie losowi :)






Tech.
f/4  1/4000sec ISO280 170mm Sigma 70-200/2.8
f/3.2  1/400sec ISO400 200mm Sigma 70-200/2.8
f/8 1/320sec ISO900 120mm Sigma 70-200/2.8
f/5.6 1/500sec ISO400 120mm Sigma 70-200/2.8
f/5.6 1/500sec ISO400 135m Sigma 70-200/2.8
f/3.5 1/640sec ISO400 200mm Sigma 70-200/2.8
f/4.5 1/1000sec ISO400 105mm Sigma 70-200/2.8
f/4 1/320sec ISO1250 180mm Sigma 70-200/2.8
f/4 1/320sec ISO3200 120mm Sigma 70-200/2.8
f/4 1/320sec ISO2200 70mm Sigma 70-200/2.8

1 komentarz:

Małgoś pisze...

No proszę! Gdańsk w detalach. :) Na całym moim blogu nie ma tylu detali, co u Ciebie za jednym zamachem.:) Pięknie. :)