niedziela, września 22, 2013

 Dzisiaj mega wrzutka... Ostatnio zaniedbuję bloga, jakoś nie mogę się zdecydować co wstawić, często przeglądam zdjęcia, coś wybiorę, ale finalnie daję sobie spokój.Dzisiaj ekipa wyciągnęła mnie na grzyby. Całkiem przyjemna pogoda natchnęła mnie na zabranie aparatu. Tym razem zabrałem wszystko co trzeba, krótkie szkło, pełną baterię i kartę pamięci. Tydzień temu byłem w lesie z małym...z aparatem, bez karty...
Oczywiście żadnego jadalnego grzyba nie znalazłem, ale co tam...Te niejadalne są bardziej ciekawe. Niestety...Widać tendencję, polegającą na tym, że ludzie idąc w las, niszczą wszystkie grzyby jakie napotkają.. głupie....
----
Tech.
f/3.2 ISO800 1/4000sec 50mm Tamron 17-50/2.8
f/3.2 ISO800 1/4000sec 40mm Tamron 17-50/2.8
f/3.2 ISO200 1/1000sec 50mm Tamron 17-50/2.8
f/2.8 ISO200 1/400sec 50mm Tamron 17-50/2.8
f/3.5 ISO200 1/160sec 50mm Tamron 17-50/2.8
f/3.5 ISO200 1/60sec 50mm Tamron 17-50./2.8
f/5.6 ISO200 1/100sec 48mm Tamron 17-50/2.8
f/5.6 ISO400 1/80sec 50mm Tamron 17-50/2.8
f/2.8 ISO400 1/250sec 50mm Tamron 17-50/2.8
f/3.2 ISO400 1/250sec 50mm Tamron 17-50/2.8
f/3.2 ISO400 1/100sec 40mm Tamron 17-50/2.8
f/3.2 ISO400 1/1600sec 40mm Tamron 17-50/2.8












3 komentarze:

Małgoś pisze...

No cóż za piękne okazy! :) Tomasz, jak Ci się pracowało z aparatem w pozycji horyzontalnej? :D Kleszcze nie atakowały? :D

Ziółek pisze...

grzyby na zdjęciach: 5, 6, 9, 10 i 2 x 11 są jadalne bardzo smaczne.

Dorota pisze...

U mnie też "grzybobranie" :) ja zazwyczaj mam aparat przy sobie. Nigdy nie wiadomo na co się trafi, żmija, zaskroniec zjadający żabę (jest na blogu) itp... ;)