niedziela, sierpnia 10, 2014



Kurcze, szuflada puchnie w zastraszającym tempie, szybciej robię zdjęcia niż jestem w stanie publikować.. Ale nie żebym narzekał, dobrze, będzie co wstawiać. Dzisiaj parę motywów zwierzęcych znalezionych podczas ostatniej wizyty w Krakowie. Na pierwszy ogień kobra..



Następny jest lew, choć zwykle w literaturze i sztuce, to byki są pokazywane z kółkami w nosach. Widać w Krakowie panują inne standardy :)


Ostatnim zwierzęciem w tym żartobliwym wpisie jest trybolit. Oczywiście, to trybolit w formie jaką znamy dzisiaj :) 

A tak serio, od góry, kawałek pomnika na krakowskim Kazimierzu, przed muzeum, lew zdobi wejście do bramy przy mega deptaku rynek<->brama Floriańska, skamielina to kawałek latarni na rynku.
----
Tech.
f/4 ISO200 1/400sec 70mm Sigma 70-200/2.8
f/4 ISO2800 1/400sec 70mm Sigma 70-200/2.8
f/3.5 ISO200 1/500sec 130mm Sigma 70-200/2.8

Brak komentarzy: