No i byłem. Niestety, pogoda spłatała figla, zima postanowiła rozpocząć sezon 2012/2013, deszcz, śnieg, przeraźliwe zimno, wiatr.. Droga była już wyzwaniem, o jakimkolwiek foceniu mogłem zapomnieć. Szkoda, Wschowa ze swoim lapidarium była na wyciągnięcie ręki.. Zresztą jadąc już wiedziałem,że nic z tego nie będzie, ale aparat oczywiście miałem ze sobą :):) Trudno, widać tak miało być. Prawdopodobnie sezon 2012 uważam za zamknięty :)
---
f/2.8 1/800sec ISO200 200mm Sigma 70-200/2.8
2 komentarze:
Oj, tam, jeszcze nie zamykaj sezonu, przecież w pogodzie wszystko może się zdarzyć. :)
A ta fota gdzie została zrobiona? To jeszcze urlopowe prace? Świetny klimat z tymi łososiowymi odcieniami... Pięknie jest.
Plaża w Unieściu, zachód słońca, wakacje :)
Prześlij komentarz