wtorek, października 10, 2006

" Samochody odzyskały wkrótce prawdziwe postaci, znienawidzony szklany pałac staje się znów barokowym zamkiem z bajki. Prawowita królowa znów jest na miejscu. Obaj panowie Frankenstein i Fantomas szykują nowego, elektronicznego mówiącego wilka, ponieważ stary został w głupi sposób zastrzelony przez pana Mayera. Z pomocą pierścienia król, czarodziej oraz pani Mayer zostają wybawieni od swych kamiennych postaci. Piotr i Arabella muszą jednakże uporać się jeszcze z paroma przeszkodami, zanim jako para zostaną sobie poślubieni. ".. Pamietacie jak wygladal Fantomas w Arabelli? :) Ja spotkalem go w Kolobrzegu :) ha-ha
-----
Tech.
f/5.6 1/250sec ISO200 eqv. 82mm Posted by Picasa

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Widzę że humorek dopisuje skoro kolegę żarty się trzymają :-)

Anonimowy pisze...

Kurcze, jakoś nie kojarzę tego Fantomasa. Czy ten gościu oglądający tablicę informacyjną ma być do niego podobny?

fotocyk pisze...

:) tak mi sie kojarzylo jak to widzialem, ostre swiatlo, ktore odbijalo sie od tej tablicy zafarbowalo goscia twarz na srebrno..