środa, października 11, 2006

Z cyklu "Moje miasto" - Pozostalosc po hucie "Waleska" (1836rok) . Z huty pozostala tylko wieza nazywana "Gichta". Co ciekawe, jest to miejsce dzis znajdujace sie dosc gleboko w lesie, w momencie gdy powstala miasto znajdowalo sie bardzo bardzo daleko.. Ciekawe,dlaczego srodek lasu.. a moze wtedy tego lasu nie bylo? Dziadek opowiadal,ze ponoc huta zapadla sie w niedalekm stawie.. bylem maly to wierzylem.. Obecnie wnetrze jest niedostepne, zabite deskami otwory okienne, zamniete metalowymi drzwiami, ale w czasach jak bylem maly mozna bylo wejsc do srodka.. w srodku wieza jest zupelnie pusta..
-----
Tech.
f/11 1/2 sec ISO200 eqv. 27mm Posted by Picasa

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Mensh, więce jednak znalazłeś czas żeby wyskoczyć gdzieś i złapać trochę słońca, czy to może jakaś fotka z szuflady? Bardzo fajne miejsce, szczególnie jak mówisz dla dzieci z wyobraźnią!