środa, maja 23, 2012

 Dzisiaj rozbieramy na kawałki wczorajszy most. Na pierwszy ogień idą winetki, pierwsza z katedrą św. Wita a druga z głową Victorii.
 Kiedy Piotr ciągle pstrykał zauważyłem przypięte do balustrady kłódki. Jest w Pradze nad Certovka pewne miejsce, gdzie zakochani wyznają sobie miłośc, przypinają kłódki, a klucze wrzucają do rzeki. To nie to miejsce, ale jak widać także i na moście Čechův , ta "piękna" tradycja zapuściła swoje korzenie.
 Na most nad Certovka nie dotarliśmy, jestem pewien, że nawet gdybyśmy znaleźli to miejsce, to byłoby tam tyle ludzi,że nie dałoby się włożyc obiektywu.. Nie żałuję
----
Tech.
f/10 ISO560 1/500sec 160mm Sigma 70-200/2.8
f/10 ISO900 1/500sec 200mm Sigma 70-200/2.8
f/4 ISO200 1/1250sec 70mm Sigma 70-200/2.8
f/10 ISO900 1/500sec 200mm Sigma 70-200/2.8

1 komentarz:

Małgoś pisze...

To już wspominałam: mój faworyt - foto przez dziurkę. :D Ale podobają mi się wszystkie ujęcia w tej zielonej tonacji...