środa, marca 14, 2007


Witam, po dlugiej przerwie... Cos zaczal ten blogger szwankowac..Udalo sie wrzucic fotke spod linuxa...Teraz bede musial nadrobic zaleglosci...

Przyroda niedorosla do slonca, jakie pogoda serwuje nam od pewnego czasu, szaroburosc sucha dookola, jedyne co to zielony mech...
To foteczka z niedzielnego spacerku po lesie.. Czytalem, ze przez miejsce ktore widac wkrotce poprowadzona zostanie droga..Fatalnie...zginie takie fajne, kojarzace sie z dziecinstwem miejsce...
-----
f/5.6 1/200 ISO400 Optomax 135/2.8

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Oooo, tej fotki jeszcze nie widziałem. Piękna leśna ścieżka z drzewami tulącymi się do niej. Kapitalna ostrość i detale!

Ale nie bedziesz toczył wojny jak o doline Rospudy? ;-)

Anonimowy pisze...

Ładny kadr, prosty, zwyczajny bez żadnych udziwnień; podoba mi się.
Aż wierzyć się nie chce, że takie wiekowe drzewa zostaną wycięte, szkoda mi ich :-(

Anonimowy pisze...

po naszymu "Marinajcha"...a dokładnie ścieżka do tego wielce magicznego miejsca.. Wiele wspomnień z dzieciństwa to fakt.. Szkoda...

Anonimowy pisze...

Bardzo mi się podoba. Dobrze przycięte. Plastyczne. Super.