niedziela, września 25, 2011

 Dzisiaj okienne wariacje na temat pleneru w ruinach kaflarni Gnidzińskich w Strumieniu. Kaflarnia oczywiście nie istnieje... Zostały ruiny, puste budynki, służące, sądząc po śmieciach, jako miejsce zebrań wszelakiego okolicznego "barwnego kwiatu". Miałem wielką przyjemność zapuścić się tam ze znajomym, może nie całkiem legalnie,ale Strumień to taka mieścinka, że nikt jakoś nami się nie zainteresował. No i dobrze.
Puste przestrzenie, obdarte ze wszystkiego co cenne, stoją i czekają nie wiadomo na co. Niestety, budynki nie wyróżniają się niczym szczególnym, by przyciągnąć inwestora, który przekształci je coś na kształt przeróbki rybnickiego browaru na Focus Mall...

Wszytko stoi i czeka na ... zawalenie?
----
Tech.
"Luksfery i pająki"
f/3.5 1/500sec ISO4500 145mm Sigma 70-200/2.8
2.
f/5.6 0.4sec ISO100 70mm Sigma 70-200/2.8
3.
f/5.6 1/500sec ISO1800 200mm Sigma 70-200/2.8
4/
f/4.5 1/500sec ISO200 70mm Sigma 70-200/2.8

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

oooo te zdjęcia mi sie nawet podobają. te z posta wyżej juz niebardzo... :) pozdro

Unknown pisze...

Świetne zdjęcia