wtorek, sierpnia 04, 2015


No i odbyły się.. Wakacje 2015 uważam za zakończone.. Pogoda i dobra i zła.. Własnie dzięki złej pogodzie mogliśmy odwiedzić Kluki.. Tym razem nie tylko cmentarz z żeliwnymi krzyżami ale także sam skansen. Gdy byłem tam pierwszy raz, masakryczne słońce powodowały powstawanie głębokich kontrastów na zdjęciach. Tym razem było inaczej.. Słońce, ulewa, chmury itd.stanowiły swoistą atrakcje podczas fotografowania. Dzięki temu można było fotografować w różnych warunkach


Poza nami na cmentarzu nie było prawie nikogo, jakiś jeden starszy gość z aparatem, potem przystanęły dwa auta, rodzinki zostały w samochodach, tatusiowie wyszli porobic fotki telefonami..

---
Tech.
f/2.8 1/400sec ISO1600 135mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/500sec ISO400 200mm Sigma 70-200/2.8
f/2.8 1/400sec ISO720 200mm Sigma 70-200/2.8


1 komentarz:

Małgoś pisze...

Tomek, Ty nawet w cmentarnych warunkach znajdziesz super klimat. :) Fajne ujęcia, a ostatnie dla mnie osobiście miodzio. :)
Ps. Nie śmiej się z fotek robionych telefonem. :D 2 kg kontra 20 dag. Komóra moim największym przyjacielem jest. :D