poniedziałek, lutego 16, 2009


Wieczorny pstryk, wykorzysalem walentykowe tulipanki by sprawdzic jak sobie radzi obiektywik w takim zestawieniu. Jakos nie chcialo mi sie isc po Juptiera dla porownania. Czekam az takie rzeczy bedzie mozna robic w naturalnym srodowisku, z naturalnym swiatlem, niestety za oknem zima stulecia.
---
f/8 2sec ISO200 170mm Sigma 70-200/2.8

3 komentarze:

Anna pisze...

Tomku zajrzyj do mnie i przyjmij wyróżnienie:
http://przeczytalamksiazke.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

Wzorcowe wykonanie!

Anonimowy pisze...

Jak na jamnikta to cud-miód-tulipan.
Trmt
p.s.
Ogólnie: także cud-miód.