niedziela, sierpnia 30, 2009


Podczas nieobecności małżonki zafundowałem sobie podróż sentymentalną do Brzegu.. Z Brzegiem to taka historia, że miałem tam babcię, a Brzeg sam w sobie to jedno z najfajniejszych i klimatycznych miast jakie znam. Oczywiście czuję niedosyt i pewno wrócę tam, myślę dość szybko..
Na początek płot przedszkola przy ulicy Piastowskiej.. Przedszkole w przepięknym budynku...

-----
"Herb"
f/4.5 1/320sec ISO400 200mm Sigma 70-200/2.8
"Spirale"
f/4 1/200sec ISO400 200mm Sigma 70-200/2.8

3 komentarze:

PS pisze...

ehhhh sigma... ehhh.... ehhhh

Anna pisze...

Zapraszam do wzięcia udziału w Blog Day
http://przeczytalamksiazke.blogspot.com/2009/08/blog-day-2009.html

Małgoś pisze...

Achhhhh, spirale zajefajne. Znaczy fotka, chciałam powiedzieć. :) Głębia i bokeh jak dla mnie mioooodzio. :)