Wspomnienie po dzisiejszej wizycie w Ostravskim Zoo... Pękł mit.. Czechosłowacja była krajem szczęśliwych ludzi, pięknych kobiet, krajem gdzie czas płynie zupełnie inaczej..Niestety wraz z rozwierconym zamkiem i wybitą szybą mit prysł.. W Czechosłowacji jest jak u nas.. Niestety. Na zdjęciu struś.
---
Tech.
f/2.8 1/250sec ISO400 200mm Sigma 70-200/2.8
5 komentarzy:
Fiu fiu, tak Cię sąsiedzi przywitali...?
Dobrze, że chociaż struś pokazał się ze swej lepszej strony. :D
No nie wiem, Malgosia... Strus pewnie swoim zwyczajem wsadzil glowe w piasek, a to, co jest na zdjeciu, to - ze uzyje eufemizmu - druga strona...
Nooo, druga nie znaczy, że gorsza. :) Zobacz, jak się elegancko prezentuje. Jak świat światem, kuperki zawsze miały powodzenie...:D
świetne, jedno z Twoich najlepszych jakie masz na blogu ! Cudowne światło ! Gratuluje !
Ptasi portet rewelka - światło i głębia
Prześlij komentarz