środa, września 02, 2009


Lato się powoli zwija.. Zauważam to po tym, że po powrocie z pracy do zmroku pozostaje tylko parę chwil..Praktycznie nie da się już wyjść na 30minutową trasę na rower po pracy..Szkoda,że sezon rowerowy zacząłem tak późno, ale dobrze, że się zaczął.. niestety jakiś czas temu doszło do mnie,że nie jestem nieśmiertelny i za zdrowie czas najwyższy się zabrać.. No i idzie weekend.. Zapowiedzi nie są najciekawsze, niestety w naszym prosocjalnym kraju, deszczowy weekend jest po to by emeryci i renciści mogli odpocząć od słońca przez tydzień.. Z focenia raczej nici..
Na zdjęciu zwijanie się lata ta Młyńskiej Wyspie w Brzegu.
---
f/2.8 1/200sec ISO400 200mm Sigma 70-200/2.8

Brak komentarzy: